Home » Stare gry: Złoto i Chwała: Droga do El Dorado, czyli podróż po legendarne skarby

Stare gry: Złoto i Chwała: Droga do El Dorado, czyli podróż po legendarne skarby

mieście pełnym złota, gdzie ten drogocenny kruszec znajduje się niemal na każdym kroku? Studio Revolution Software postanowiło opowiedzieć losy dwóch bohaterów, które ominięte zostały w produkcji filmowej stworzonej przez DreamWorks.

Fabuła gry Złoto i Chwała: Droga do El Dorado

Gracz ma możliwość sterowania dwoma bohaterami, choć nie da się wybierać pomiędzy nimi w dowolnym momencie. Okresy te są z góry narzucone przez grę i tylko wtedy można zdecydować czy chce się sterować Tulio czy Miguelem. Jest to w znacznej części kosmetyczna opcja, ponieważ obie postacie mają podobne umiejętności (jazda konna, bieganie, pływanie czy walka mieczami).

Ich podróż rozpoczyna się od zdobycia mapy skarbów prowadzącej do legendarnego El Dorado. Nie mając nic do stracenia i pragnąc bogactwa, postanawiają ruszyć na spotkanie przygody. Podróż nie będzie należała do najłatwiejszych. Po drodze graczowi przyjdzie przedzierać się przez gęstą dżunglę, przemierzać hiszpańskie miasto, a nawet płynąć statkiem konkwistadorów. Co czeka na końcu podróży? Niezmierzone bogactwo czy bezgraniczna gorycz


Mechanika gry Droga do El Dorado

Złoto i Chwałą: Droga do El Dorado jest grą działającą na zasadzie point-and-click. Sterowanie bohaterami oraz ich poczynaniami możliwe jest poprzez wskazywanie odpowiedniego kierunku oraz wybieranie obiektów, na których muszą skupić swoją uwagę. Mimo pozornej prostoty tytuł gwarantuje świetną rozgrywkę i momentami nieco trudniejsze wyzwania, które mogą stanowić poważny problem.

Wrażenia płynące z gry

Oprawa graficzna nie jest zachwycająca, czemu trudno się dziwić biorąc pod uwagę dzisiejsze standardy oraz fakt, że produkcja miała swoją premierę w 2000 roku. W oczy rzucają się kanciaści bohaterowie, szczególnie w momentach zbliżeń na ich twarze. Samo otoczenie (dżungla, miasto Majów czy statek) prezentują się w przyjemny dla oka sposób, czego zasługa zapewne leży w pewnym oddaleniu kamery.

Niewątpliwą zaletą gry Droga do El Dorado jest wszechobecny humor, który nie wydaje się wymuszony i naprawdę potrafi rozbawić. Dzięki firmie Licomp Empirical Multimedia tytuł dostępny jest w polskiej wersji językowej, a dubbing postaci został wykonany perfekcyjnie. Z kolei głównym wydawcą gry jest Ubisoft.

Muzyka towarzysząca graczowi podczas śmiertelnie niebezpiecznej podróży w poszukiwaniu El Dorado jest nastrojowa i doskonale wpasowuje się w klimat produkcji.

Dodaj komentarz